Obudziłam się gdy już byliśmy w Rzeszowie.
Promienie słoneczne oświecały moja zmęczona twarz. Chciałam aby tak chwilą nad
morzem trwała wiecznie. Oświadczyny kolejny krok w moim życiu. Czas ułożyć je.
Mieć przy sobie osobę na dobre i na źle, która w chwilach zwątpienia podniesie
Cię. Będzie dla ciebie wsparciem. Mimo zakrętów życiowych będzie walczyła o
miłość o ten płomień waszej niezachwianej miłości. Wysiadłam z auta i udałam
się w stronę naszego już wspólnego mieszkania. Po wejściu do niego przeraziłam się
widokiem panującym w mieszkaniu. -Niezły syf zostawiliśmy- usłyszałam za sobą
głos Bułgara.
- Ty to sprzątasz ją idę się odświeżyć. –
pocałowałam go w usta i udałam się w kierunku łazienki.
Nalałam całą wannę wody do kąpieli dodała
olejki aromatyczne a do uszu wsadziłam słuchawki i po chwili poleciały ulubione
nuty Florence. Siedziałam w wannie dopóki woda nie wyziembla. Wyszłam z wanny i
owinęłam się turkusowym ręcznikiem i poczłapałam do kuchni. Pozostawiałam ślad
mokrych stóp na panelach. Po wejściu do kuchni zastałam uroczy
widok a mianowicie Niko , który smażył jajecznice.
-
Masz ochotę na jajecznice? - zapytał mnie Niko obejmując w pasie
-Ależ oczywiście - wpiłam się w usta
Bulgara.
Posiłek jedliśmy w wyśmienitej atmosferze.
Śmiejąc się i rozmawiając o wszystkim i o niczym . Nasze wspólne chwilę
przerwał dzwonek do drzwi. Penchev udał się aby je otworzyć po chwili do kuchni
wparowali Igla z Lotmanem
- No nie mogę znowu się sexili- przywitał
się że mną Igla
-
Krzysiu też się cieszę że Ciebie widzę.
-
Paula co Ty masz na palcu - zapytał mnie Loti chwytając za rękę
-
Stary wiedziałem że w końcu do zrobisz- - w końcu trzeba - zaśmiał się Penchev.
-
dobra ją idę się ubrać - poinformowałam towarzystwo zebrane w kuchni
-
możesz tak zostać - zażartował Igla
- A Iwona o tym wie - zapytałam libero z drwiącym
uśmiechem.
Poszłam do sypialni z ogromnej szafy wyciągnęłam
czarne legginsy a do tego założyłam koszulkę treningowa Bułgara . Włosy związałam
w luźnego koka.
Zeszłam do mężczyzn siedzących w salonie
- Paula tak Ci się przyglądam - zaczął. I
wydaje mi się że trochę przytyłaś.
-
Igla daruj sobie - huknęłam na niego. Wiem że ostatnio nie trenowałam ale nie
przesadzajmy.
- może w końcu Niko coś w tych sprawach
podziałał.
Po
kilkunastu minutach dwaj przyjaciele z boiska opuścili mieszkanie,
* 3 tyg. później
To już dzisiaj czas sprawdzić. Od rana
byłam lekko podenerwowana. Wstałam dość wcześniej Bułgara nie było już w domu. Ubrałam
się w jego bluzę i poszłam do apteki. Kupiłam dwa testy. Ekspedientka dziwnie
na mnie się patrzyła może że względu na moja bluzkę. Wróciłam do domu i od razu
udałam się do łazienki. Wykonałam ten test. Na okienku widniały dwie kreski. Po
moich policzkach popłynęła łza. Będę matka . Noszę pod sercem mała istotkę. Bezbronna
dziecinie , która zmieni całe nasze życie. Otarłam kciukiem łzę i szybko udałam
się na Podpromie.
-
Będę ojcem - Niko wziął mnie na ręce i obkrecil dookoła.
Nasze usta znów połączyły się w namietnym
pocałunku. Nasze wspólne chwilę przerwał Igla biegający dookoła nas krzycząc " Penchev zostanie
ojcem " Wszyscy zawodnicy podeszli do nas w celu gratulacji. Oczywiście
nie odbyło się bez głupich komentarzy typu na jednym się nie skończy - Tak
Bułgar w końcu zaliczył asa - usłyszałam od Igły. Wszyscy dookoła zaczęli śmiać
się w niebo głosy. Nasze śmiechy przerwał trener, który zaraz po wejściu
dowiedzial się od Igły.
- To
co idziemy opijać- zaproponował Jochen
- A
może zrobimy mała imprezę u mnie w domu - zaproponował Igla
- Dobry pomysł.
- To
bierzcie swoje drugie połowy i zapraszam w końcu Niko nie będzie narzekał że
sam musi chodzić na imprezy.
Pożegnałam
się z nimi i ruszyłam do domu. Od razu zatelefonowałam do mamy. Była bardzo
szczęśliwa że zostanie babcią. Zostało poinformować klub z Sopotu i Rzeszowa. Wszyscy
byli bardzo zaskoczeni ta wiadomością, ale się bardzo ucieszyli. Po
zakończonych rozmowach udałam się do sypialni aby ogarnąć w czym by tu iść.
Wybrałam klasyk zwykła mała czarną z odsłoniętymi plecami a do tego założę
czerwone szpilki. Udałam się do łazienki w celu zrobienia się na bóstwo.
Weszłam pod natrysk ciepła woda spływała po moim ciele. Nagle rozległ się
dzwonek do drzwi. Syknęłam tylko krótkie kurwa mac. Owinęłam się ręcznikiem i udałam
się je otworzyć. Wiedziałam że to Niko
-
Klucze się bierze- syknęłam do niego
- też się cieszę że Ciebie widzę- Bułgar
obja mnie w pasie i zaczął składać pocałunki na moim mokrym ciele.
- Niko nie teraz - uwolniłam się od niego
- A kiedy .?
- Chwilą przerwy musi być.
Wróciłam do łazienki. Wytarłam swoje ciało rzecznikiem.
udałam.
Zrobiłam sobie dość wyrazisty makijaż a włosy pokręciłam na lokówce i opuściła
luźno na ramionach. Założyłam na siebie wcześniej przyszykowane ubrania i
wyszłam z łazienki.
- Wyglądasz zniewalająco. - usłyszałam
komplement z ust Bułgara
- idź się przyszykuj , zaraz zamówień
taksówkę.
Po 30 minutach Penchev był już gotowy. Zamówiliśmy
taksówkę i udaliśmy się na domowke u Igły. Po wejściu do mieszkania od razu
przywitał nas gospodarz imprezy. Wszyscy byli już obecni my oczywiście na końcu
jak zawsze . Impreza się rozkrecila. Za laptopem usiadł Konar i tego wieczoru
bawił się za dj. Pit wraz z Ola jako pierwsi ruszyli na parkiet a za nim w ślad
poszli Jochen że swoją druga połowa i Lotman też że swoją
wybrana serca. Nie obeszło się bez głupich żartów typu woda mineralną w
kieliszku Cichego lub piwo wylane na dj konarskiego. Alkohol lał si
strumieniami. Wszyscy było już dobrze wstawieni. Zrobiło mi się jakoś gorąco i
wyszłam na taras aby się przewietrzyć. Wpatrywałam się w niebo pełne gwiazd.
Obok mnie pojawił się nieźle wystawiony Lotman
- Jesteś tego pewna- zapytał mnie.
- Tak
jestem.
-
Niko to świetny gość nie skrzywdź go. Widzę jak jest w Ciebie zaopatrzony na
treningach cały czas o Tobie mówi.
-
wiem o tym bardzo dobrze i wiem że jesteście przyjaciółmi i obiecuje że go
nie zranię - odpowiedziała mu.
-
mam być zazdrosny - obok nas pojawił się Niko
- Stary masz największy skarb na świecie,
dbaj o nią. Penchev obją mnie swoim ramieniem i mocno przytulili. Staliśmy
wtuleni w siebie wpatrując się w rozgwieżdzone niebo. Słyszałam jego spokojny
oddech i rytmiczne bicie serca. Jako jedyny nie był jeszcze pijany.
-Będziemy
rodzicami- wyszeptał mi do ucha
- Poczułam jak ręką gładzi mój brzuch.
Nasze usta znów połączyły się w pocałunku. Jego miękkie wargi musiały moje. Języki
idealnie współpracowały że sobą. Usłyszałam brawa za sobą. Oderwałam się od
Niko i spojrzałam na towarzystwo. Wszyscy w ręku trzymali kieliszki z trunkiem
- a
nie mówiłem że dla nich jedno to za mało. - wykrzyknął Igla.
Pożegnaliśmy się z towarzystwem i wróciliśmy
do naszego mieszkania. Zmęczona zasnęłam w objęciach Bułgara.
To ostatni rozdział i epilog! Koncze te historie;) Dziekuje wam za wszytsko jestescie wspaniałe;) Mam nadzieje ze bedziecie zagladac do mnie na kolejnego bloga tym razem w rolach głownych Eliza i Piter;)
Pozdrawiam miłego czytania;*
cooo epilog, gdzie epilog?! ja tu czekam na jakiś ślub, chrzest, Igłę jako wujka, Lotmana jako drugiego wujka (lub ciocię jeśli to dziewczynka xD) i w ogóle kilka rozdziałów więcej a nie, już epilog, no
OdpowiedzUsuńczyli wg Ciebie Lotman będzie CIOCIĄ jeśli to będzie dziewczynka ok nie mam pytań.
UsuńEm no wiedziałam, że będzie w ciąży.
OdpowiedzUsuńOstatnio też tak było xD
Ej, ale ten następny nie ma być taki!
No cóż... Czekam na epilog i następny blog <3
Wszystkich z #SJF i nie tylko zapraszam do siebie:
http://iguessthatisntevent.blogspot.com/
W epilogu daj linka do nowego bloga. A ten no świetny pozdrawiam Kasia. Ps pisałaś wcześniej bloga daj linka (:
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tyś! Chce dalej ;c Ej no Domcik! Ja chce wiedzieć jak ich życie wygląda nie? ;x
OdpowiedzUsuńHeh ;c
To nic czekam na ten epilog... Kiedy będzie?:>
Buziaki Lolkaa:**********************************************************
;D
wszystko fajnie i miło, ale dziewczynie przybiera od razu na wadze xd po tych kilku dniach Igła tego nie miał prawa zauważyć, tak samo ona nie mogła zaraz po stwierdzić, że jest w ciąży -taka rada na przyszłość ;) pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńNo to szybko ten epilog. ;) Tym to mnie zaskoczyłas. ;) No to widzę że wszystko się poukładało pomiędzy nimi. ! ;) Teraz tylko jestem ciekawa czy będzie to chłopiec czy dziewczynka. ;) I jak będzie miało na imię. ;) To teraz trzeba czekać tylko na epilog i nowe opowiadanie! ;) Ja oczywiście będę. ;) :* Pozdrawiam. :* ;) /Igła.
OdpowiedzUsuńCzekam na epilog i oczywiście nowe opowiadanie :) . Świetny rozdział :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)